Karczma pod Bekającym Smokiem

Johnny

Pozdro z poludnia Wink

Kamil

domówka...

graczu

Dobra, widze ze w temacie malo sie dzieje, czas troche rozruszac

Oto przedstawiam Wam... Dziewiec Pytan Gracza!
1) napoje niewyskokowe - ile, jakie ? same soki, cos gazowanego ? czy robimy duuuuzo kompotu skoro przedszkolaki ?
2) przegryzki - czipsy/ciastka, cos jeszcze ? czy moze nie wysilamy sie na super przegryzki ?
3) kto jaki ma wklad w impreze? ja ze swojej strony moge jak zawsze robic za ekipe transportowo/zakupowa, dodatkowo razem z Monia planujemy zrobic jakies tam zapiekanki z sosem czosnkowym
4) czy sama impreze konczymy 1 stycznia czy robimy z automatu przedluzke (2 stycznia to sobota Wink

)
5) jaka kwote przeznaczamy na oprawe wizualna w postaci fajerwerkow ?
6) czy wszyscy koherentnie robimy jakies alko, np przedszkolakowe wino owocowe lub po prostu wujitsu wspolne ?
7) czy cos jeszcze ze wspolnych kupujemy ? (co mi do glowy przychodzi - naczynia, widelce czy inne sztucce)
8) co z dekoracja ?
9) zwazajac na punkty powyzsze, jakiej wysokosci powinna byc skladka ?

dodatkowo
kto tak naprawde na tym sylwestrze bedzie, bo w temacie podczepionym jest az 7 osob na liscie Wink

Polan

Dym

ano mam nadzieje ze sie ludzie namyślą gdzie chcą się bawić. Co do spraw organizacyjnych to po przyjeździe artura pogadam z nim co i jak Wink

Sylwia

No cóż witam z Polski!! Słuchajcie.... czytajcie, już widzę jak około 50 osób przychodzi na tematycznego sylwestra, także Ja zapraszam do mnie... Jak mi pomożecie sprzątać po drugim dniu.... to możemy siedzieć nawet do 2 stycznia.... a dla wytrwałych nawet i do 3!! Very Happy

Warunki lokalowe znacie, składka wyjdzie po zakupach ale pewnie wyjdzie ze 25 złoty, mam pomysł także na zorganizowanie kuligu ale jak wiecie zależy od pogody!... i ceny a tej nie znam jeszcze ani waszego zdania.... Pozdrawiam!!

Post pisał Arti!!

kasiak

dopisz w takim razie jeszcze moja psiapsióle Anie bo skoro Wojtas nie idzie jedno miejsce się zwolniło Wink

Kamil

To ja do wiadomości Gracza.

ad2. Jeśli chodzi o żarcie to ja chetnie coś upichce, moge jakaś sałatke zrobić, ewentualnie jakos cos na ciepło jesli byscie sie zdecydowali na cosik ( jestem otwarty na pomysły :) )

ad1. Wydaje mi sie ze i soki i gazowane mozna kupić. Polecam te zakupy zrobic w Lidlu, wspolczynnik cena/jakosc nie do pobicia chyba :) ( Mario sie ze mna zgodzi Very Happy

)

ad5. Ja z fajerwerkow wyrosłem Razz

Ale poogladac chetnie poogladam Razz

ad6. Ja ogolnie popijam ostatnio Wino wiec na ten trunek sie bede nastawial :) Ale jesli jakiś poncz w garnku/wiaderku bedzie robiony to sie pisze Razz

Co do dekoracji to ja sie nie tykam bo zmysłu artysty to ja nigdy nie mialem Razz

Ale pomoc zawsze moge komus kto bedzie mial jakas wizje.

No i zgadzam sie z resztą ze wypadałoby wiedziec kto ma sie zamiar pojawic. Jak ktos ma kontakt z ludzmi ktorzy "zwykle" byli to niech sie dowie czy w tym roku beda. Bo udzielaja sie tutaj ciagle te same osoby.

Monia

Proponuje, zeby moze do konca tygodnia wypowiedzialy sie osoby, ktore jeszcze jasno sie nie okreslily, co do lokalizacji, tzn te, ktorych nie ma na czarnej liscie Razz

Jak juz pisal Marcin my mozemy zrobic zapiekanki czy cos tam innego.

Kamilowy pomysl na salatke mi sie podoba, najlepiej owocowa, w koncu dzieci musza zazywac duuuzo witamin.

Co do ustalen typu- ile, czego kupujemy i za jaka kwote, to wedlug mnie jest potrzebne spotkanie organizacyjne, zeby wszystko w miare ustalic, bo na forum jak widac kiepskawo to idzie Razz

To co- moze przyszly piatek, badz sobota?

Dym

moze pogonisz brata zeby tez stwierdzil czy bedzie wraz ze swoją Kasią? Wink

Monia

Jak ich tylko jakos spotkam, to owszem Razz

Cyc

co jest z wam ??
boicie się nowości bo co ? bo okażą się ciekawe?
boicie się nowych ludzi bo co ? bo okażą się fajni?
boicie się spróbować czego innego bo co ? bo jeszcze was wciągnie ?
przyzwyczajeni jesteście do wszystkiego co już znacie bo coś innego może wam zmienić punkt widzenia??
jednym z argumentów było rzyganie - to co, to u Artiego i Sylwi można będzie rzygać gdzie popadnie??
co do motywu, to przecież nie przeszkadza aby był w impro!! - przynajmniej byśmy się wyróżniali.
innym była kasa - ... no bez przesady 30 zł to nie jest fortuna, to jest raptem 6 piw w impro...
kurde rozumiem, jak byście się bali wyjechać w alpy, na krym, do brazylii!, ale do impro ?? - może to nie jest też specjalna jakaś wielka nowość, ale u was to nic nie przechodzi!!! tak choćby dla przykładu- wyjazd w góry polskie na te parę dni (to nie jest WIELKA fortuna, wiadomo, trzeba by sobie odmówić tego przysłowiowego piwa, ale byłoby warto!! ale niestety klapki na oczach, uszach i innych częściach ciała nie pozwalają wam tego dostrzec.
nie chce mi się dalej pisać
pozdrawiam!

Polan

kasiak

Ranyyy, ja też nie kumam skąd taki post Cyca...przecież jesteśmy dorośli, jesteśmy SE i chyba jasne ze jeśli ktoś woli domówkę a ktoś inny impro, to się na siebie nie poobrażamy tylko będziemy się super bawić gdziekolwiek kto będzie a potem się wymienimy wrażeniami. Szkoda, że nie razem, ale nikt nie powiedział że zawsze tak musi być...

Współczuje tylko tym, którzy są zagubieni bo chcieliby i tu i tu Wink